czwartek, 3 stycznia 2013

Efekt końcowy

Hejka :P
Muszę przyznać, że normalnie się wyspałam. I nie narzekam na zmęczenie, a to już sukces :) 
Przed chwilą skończyłam zaczęty już wcześniej rysunek. I jestem z niego zadowolona mimo że zajął mi sporo czasu bo ponad 4 h. Nie mogę nigdzie znaleźć gumki chlebowej :/ W co drugim sklepie papierniczym jest inwentaryzacja . Muszę poczekać kilka dni chociaż rozpiera mnie w środku żeby jej użyć i zobaczyć jaki powstaje efekt.    

Aa no zapomniałabym: 



Jutro piątek, przydałoby się obejrzeć fajny film tak na powitanie weekendu.  Wczoraj oglądałam świetny film. " Trzy metry nad niebem '" . I przyszedł mi do głowy taki  pomysł żeby narysować jedną ze scenek.  Myślę, że nie sprawiłoby mi to  wielkiego problemu .  No ale nic nie obiecuję, bo moje plany zazwyczaj zmieniają się wraz  ze znalezieniem jakieś nowej inspiracji . ( Takich jest wiele).  

A to mój ulubiony cytat z tego filmu : 

" Każda droga w pewnym miejscu się rozwidla. Wybieramy różne drogi myśląc, że kiedyś się spotkamy. Widzisz, jak ktoś coraz bardziej  się oddala. To nic, jesteśmy dla siebie stworzeni, w końcu się spotkamy " . 

♥ ( Ajjj ). 



♥ 


Mam w szkole konkurs. W kategorii plastycznej trzeba przedstawić dworek na Lubelszczyźnie . I wiecie co? Zaczęłam ale konkretnie mi nie idzie. Termin jest do któregoś tam lutego więc mam sporo czasu , ale chęci ani trochę. Może to dlatego że nie lubię rysować krajobrazów, przedmiotów itp. tylko ludzi i portrety.   Zobaczę w czasie, jak nie to będę się musiała zmusić , tak jak teraz do odrabiania lekcji. :(   


 Do jutra kochani :** 

   


Brak komentarzy: